W ostatnim artykule przybliżyłam Ci pojęcie perfekcjonizmu i wyjaśniłam, jakie może nieść ze sobą zarówno negatywne, jak i pozytywne konsekwencje. Dzisiaj chciałabym skupić się na tej negatywnej odsłonie i porozmawiać, w jaki sposób rozpoznać skrajny i niezdrowy perfekcjonizm oraz jakie metody zastosować, aby z nim walczyć. Z moich obserwacji wynika, że bardzo wielu uczniów może się z nim mierzyć. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka tego nie widać, ponieważ poddają się w pełni prokratstynacji.
Chodź! Sprawdź, czy chęć dążenia do ideału nie jest dla Ciebie zbyt dużym obciążeniem. Jeśli tak, to mam nadzieję, że uda Ci się przezwyciężyć swój perfekcjonizm.
Jak rozpoznać negatywny perfekcjonizm?
Perfekcjonizm, na którym dzisiaj się skupimy, może nieść za sobą mnóstwo negatywnych skutków dla człowieka. O tym pisałam więcej w poprzednim artykule, więc koniecznie do niego zajrzyj. Dzisiaj natomiast przedstawię Ci kilka cech perfekcjonistów, o których może się nie mówić lub które wydają się rzeczą naturalną. Pamiętaj jednak, że są to zdecydowanie negatywne zjawiska i warto z nimi walczyć.
Nadmierna krytyka siebie
Perfekcjoniści nigdy nie są z siebie zadowoleni. To też odróżnia ich od bardzo pewnych siebie osób. Niezdrowa ambicja i nierealne cele sprawiają, że cokolwiek się zrobi, zawsze będzie do niedoskonałe, niewystarczające lub za mało efektowne.
Perfekcjonista rzadko dostrzega zalety określonych działań. Nie potrafi również przyjmować komplementów, ponieważ skupia się jedynie na błędach i niedoskonałościach swojej pracy. Pozostaje w ciągłej samoanalizie siebie, swoich działań i celów, co może prowadzić do frustracji, złości, a nawet depresji i stanów lękowych.
Perfekcjonizm można również przenieść na otoczenie. Naturalnym jest, że perfekcjonista nie oddeleguje żadnego zadania innej osobie, ponieważ uważa, że sam zrobi wszystko najlepiej. To może prowadzić do pracoholizmu i przemęczenia. Nie wróży również dobrze pracy zespołowej.
Nienaturalne oczekiwania
Perfekcjoniści nie patrzą na świat w realny sposób. Brakuje im umiejętności mierzenia swoich sił na zamiary. Jeśli coś przyjdzie im do głowy, uważają, że to jest do wykonania, nie analizując swoich możliwości, zalet, wad i ograniczeń. Nie ma znaczenia dziedzina – praca, dom, relacje, hobby – we wszystkim dążą do ideału.
Perfekcjoniści przenoszą te oczekiwania również na swoje środowisko. Wymagają dużo nie tylko od siebie, ale również od innych i frustracja może się pojawiać również wtedy, gdy to ktoś inny popełni błąd.
Strach przed porażką
Strach przed poniesieniem porażki może być dla perfekcjonisty paraliżujący. Każdy z nas w jakimś stopniu boi się zawieść bliskich lub że nie podoła określonym wymogom konkretnego zadania. U perfekcjonistów ten strach będzie wiązał się jednak z dużo silniejszymi emocjami.
Perfekcjonista w sytuacji, w której boi się ponieść porażkę, wybierze raczej bierność i brak jakiejkolwiek aktywności niż podjęcie wyzwania. Jego mózg działa na zasadzie „wszystko albo nic”. To prowadzi do prokrastynacji i ciągłego odwlekania ważnych spraw na później. Stąd czasami tak trudno rozpoznać chorobliwy perfekcjonizm, ponieważ może być zamaskowany ciągłą biernością.
Strach przed porażką wiąże się również z paraliżującym strachem przed niepochlebną opinią z zewnątrz. Dla perfekcjonisty niezwykle ważne jest to, co pomyśli o nim otoczenie, dlatego każda porażka wiąże się dla niego z krytyką z zewnątrz. W pewien sposób boi się, że zostanie obnażona jego ułomność i przestanie być postrzegany jako osoba idealna.
Nadmierne skupienie na detalach
Perfekcjoniści bardzo często nadmiernie skupiają się nawet na najdrobniejszych szczegółach określonego zadania. W ten sposób mogą zaniedbywać wszystkie inne sfery swojego życia. Spędzają całe godziny na dopracowywaniu najdrobniejszych szczegółów, ponieważ wszystko musi być idealne.
Cechami charakterystycznymi perfekcjonistów mogą być niezwykle skrupulatne i dokładne listy „rzeczy do zrobienia”, czy chorobliwa punktualność.
Nieustanna kontrola
W celu zachowania perfekcjonizmu w każdej sferze życia, konieczna jest ich ciągła kontrola. Perfekcjoniści mają tendencje do kontrolowania swojego otoczenia, ciągłego poprawiania i upewniania się, że wszystko jest na najwyższym poziomie. To znowu może prowadzić do frustracji i problemów zdrowotnych, które objawiają się nie tylko w sposób psychiczny, ale także somatyczny.
Jak zwalczyć perfekcjonizm?
Jeśli dostrzegasz u siebie pewne cechy perfekcjonizmu, to koniecznie sprawdź, jakie rady dla Ciebie przygotowałam. Mam nadzieję, że pomogą Ci w większej kontroli swoich myśli i ograniczeniu dążenia do ideału.
Ucz się odpuszczać
Tak, to niezwykle trudne zadanie. Szczególnie w momencie, w którym jesteś perfekcjonistą i to z tym masz największy problem. Pamiętaj jednak, że nie wszystko musi być zrobione na 100%. Czasami wystarczy 90%, aby było dobrze. Warto w tym celu porozmawiać z innymi, zasięgnąć ich opinii i skorzystać z ich doświadczenia. Dobrą praktyką jest także nauka na łatwych przykładach, czyli mniej dokładnie wysprzątać pokój, odpuścić sobie jeden dzień nauki lub „porzucić” niedokończone zadanie.
Jeśli masz z tym problem, to spróbuj wypisać wszystkie konsekwencje, które Cię czekają, jeśli to zrobisz. Zastanów się, czy będą one miały tak duży wpływ na Twoje życie?
Wykorzystuj afirmację
Afirmacja to ciągłe powtarzanie sobie pozytywnych słów. Potrafi działać niesamowicie, kiedy się w nią szczerze zaangażuje. Twoją afirmacją powinno być to, że każdy popełnia błędy.
Wiem, jak trudno przyjąć taką filozofię życiową, ale warto. Wielokrotnie powtarzałam, że to na błędach najwięcej się uczymy i najlepsze lekcje z nich wyciągamy. Dzięki porażkom wzrastamy i się rozwijamy, ponieważ poznajemy swoje ograniczenia i siebie samych. W ten sposób możemy eliminować trudności i doskonalić siebie.
Stawiaj sobie realistyczne cele
To jest jeden z największych problemów perfekcjonistów – ich porzeczka jest zdecydowanie za wysoko. Właśnie dlatego, zanim postawisz sobie jakiś cel, warto się zastanowić, jakimi zasobami dysponujesz, aby go osiągnąć. Rozważ też wszystkie przeciwności i przemyśl, że ewentualne poświęcenie jest warte zachodu.
W realistycznym spojrzeniu na świat mogą Ci również pomóc rozmowy z innymi. Słuchaj, co mają Ci do powiedzenia bliscy i nie bój się konstruktywnej krytyki.
Skup się na czynności, a nie wyniku
W życiu nie wynik jest najważniejszy. Uczysz się przecież, aby poznać nowe zagadnienia, zrozumieć świat i ludzi. Szóstka, którą otrzymasz ze sprawdzianu, nie będzie miała żadnego znaczenia już za kilka lat. Proces, który prowadzi do określonego wyniku, jest dużo bardziej wartościowy, dlatego skupiaj się przede wszystkim na nim.
Przeprowadzaj eksperymenty
Boisz się porażki? Doprowadź do niej i zobacz, co się wydarzy. Wiem, że może to śmiesznie brzmi, ale pamiętaj, że gorsza ocena nie sprawi, że świat się zawali, a nauczyciele zaczną inaczej na Ciebie patrzeć. Mogą zapytać, czy wszystko u Ciebie w porządku, a Ty możesz poprawić ocenę. Pamiętaj jednak, że to nie cyfra w dzienniku jest ważna, a to, co wyciągniesz z określonej lekcji.
Mam nadzieję, że trochę Ci rozjaśniłam, jak to jest z tym perfekcjonizmem. Nie bój się próbować i zmieniać swojego życia. Perfekcjonizm nigdy nie powinien być wymówką! Wszystko można zmienić, jeśli się tylko chce, więc trzymam za Ciebie kciuki. Jeśli oczywiście dostrzegasz u siebie cechy negatywnego perfekcjonizmu.
To również Cię zainteresuje!
Jak to jest z tym perfekcjonizmem?